Kompromis pomiędzy sernikiem na zimno z owocami, a nudnym puszystym sernikiem. Mimo, że lato to nie sezon dla pieczonych serników, w tej wersji cieszy się dużym powodzeniem... Bo czy komuś może nie odpowiadać połączenie delikatnego waniliowego sernika, malin, jagód i białej czekolady?!
1kg sera 3-krotnie mielonego
100g masła
1 opakowanie budyniu waniliowego
4 czubate łyżki mleka w proszku
6 dużych jaj
250g drobnego cukru do wypieków
1 opakowanie malin
200g czarnych jagód
50g białej czekolady
200g kruchych ciastek + 50 g masła
Białka oddzielamy żółtek. W dużej misce łączymy ser, budyń, mleko w proszku i roztopione masło. Mikserem ubijamy białka na sztywno, dodajemy cukier i ubijamy do momentu, aż cały cukier się rozpuści, a piana będzie lśniąca.
Ciastka kruszymy, by miały konsystencje grubego piasku. Dodajemy masło i wykładamy nimi spód tortownicy, wyrównując opuszkami palców.
Pianę stopniowo dodajemy do masy serowej. Wylewamy na tortownice. Pieczemy w temperaturze 160 °C przez 45-60 minut. Zostawiamy do wystygnięcia w piekarniku.
Białą czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Delikatnie polewamy sernik, układamy owoce. Na końcu całość dekorujemy czekoladą.
ojajaaaa wygląda znakomicie! ślinka cieknie do pasa na ten widok:D
OdpowiedzUsuńLetnia wersja sernika pełna owoców...jak można mu się oprzeć?
OdpowiedzUsuń